O co w tym wszystkim chodzi ?

Jeżeli nie braliście już udziału w podobnych zawodach lub nie macie doświadczenia w posługiwaniu się bronią w warunkach nocnych, z pewnością zadajecie sobie różne pytania.
Postaramy się trochę rozjaśnić w głowach 🙂

1. Czy to zawody dla mnie ?

Jeżeli posiadasz pozwolenie na broń, własną broń,brałeś udział w zawodach dynamicznych, potrafisz posługiwać się nią bezpiecznie ,kontrolujesz swoje odruchy i nie boisz się ciemności – tak, to zawody dla Ciebie.
Tory są proste,zadanie nie skomplikowane,nie ma układanie kostki Rubika na czas. Warto wziąć udział choćby z ciekawości, aby zobaczyć jak to jest.

2.Jakiej broni mogę użyć?

Pistolet i karabin samopowtarzalny centralnego zapłonu.Kaliber nie ma znaczenia (nie no – .22 LR to jednak przesada).Pojemność magazynka,ilość magazynków itp. nie ma znaczenia.Musisz mieć wymagany zapas amunicji i tyle magazynków aby zmieniać je na torze w miarę potrzeb. To Ty będziesz to wszystko dźwigać,Ty musisz zrealizować zadanie.

3. Jakiego rodzaju osprzętu,oświetlenia i akcesoriów mogę użyć ?

Każdego bezpiecznego i sprawdzonego przez Ciebie. Latarki taktyczne, czołówki,lasery,noktowizory – Twój wybór. To Ty będziesz to wszystko dźwigać,Ty musisz zrealizować zadanie. Osobiście polecam latarkę z jednym trybem świecenia. Nie za silna nie za słaba. Słaba – nie zobaczysz celu, za mocna – będziesz się oślepiał światłem odbitym od przesłon ,ścian,kartonu.Baterie czy akmulatorki ? Zależy. Baterie możesz wziąć w kieszeń, nie wszystkie akumulatorki sa wymienne. A prądu w plecaku jak w wiadrze nie da się zabrać. Osobiście używam latarki Mactronic Defender 720 lm na baterie z jednym trybem świecenia – dobry kompromis ceny do jakości. Włącznik żelowy? Fajna sprawa,sam używam, tylko źle umiejscowiony powoduje dodatkowe zamieszanie i stres. Przecież nic nie stanie się gdy latarka będzie włączona podczas przebiegu. To nie wojna.
Latarka na pistolecie? Jeżeli masz kaburę – oczywiście. Jeżeli nie masz – kombinuj z czołówką. Up to You.

4 Kolimator czy celownik a może przyrządy mechaniczne ?

Osobiście preferuję kolimator. Jednak jeżeli ma się opanowany sprzęt nie daje to aż takiej przewagi.Przyrządy mechaniczne na tle oświetlonego celu widać,szukanie celu po ciemku w optyce doprowadza do wściekłości,laser skacze jak szalony i nie jest taki cool jak się wydaje a kolimator może zaparować. Wszystko ma swoje wady i zalety. Ty bedziesz to wszystko dźwigać,Ty musisz zrealizować zadanie.

4. Czy mogę wziąć hełm i kamizelkę taktyczną z wkładami?

Jeżeli posiadasz i nie ogranicza to Twojej mobilności i posługiwania się bronią – oczywiście. Ale pamiętaj,Ty bedziesz to wszystko dźwigać,Ty musisz zrealizować zadanie.

5. Jakiego rodzaju ładownice mam wziąć?

Te które posiadasz. Te które posiadaja magazynki na starcie.I te które wciąż będą w posiadaniu magazynków po starcie – a zwłaszcza w trakcie przebiegu. Nic tak nie zaskakuje jak macanie ręką po pustej ładownicy. A już macanie po ciemku trawy to perwersja.

6. Czy muszę trenować przed zawodami ?

Osobiście sugeruję – tak ! Noc to zupełnie inne warunki działania, inna percepcja otoczenia i zachowanie. Wychodzą rzeczy których nawet nie dostrzegamy w ciągu dnia na strzelnicy czy na zawodach IPSC.
Sprawdzić latarkę, sprawdzić czy trafiam ręką do ładownicy czy worka po ciemku, czy nie przewrócę się z bronią idąc, nie zgubie pistoletu biegając itp. Może krzywdy sobie nie zrobię gdy odpadnie mi uchwyt czy latarka w trakcie,ale jaki to obciach …
A już wytłumaczyć WPA zgubienie pistoletu naprawdę ciężko.
Dla wszystkich chętnych którzy już wyposażą się w sprzęt zorganizujemy na początku paździenika trening nocny. Żeby dopiąć wszystko, poprawić , przemyśleć.

7. Czy mam ubrać się militarnie czy sportowo ?

Odpowiednio do pogody. W trakcie nocy warunki zmieniaja się, może być mgła,deszcz ,księżyc. Jesteś dorosły Twój wybór.Ja nie zmarznę ani nie spocę się za Ciebie.
Co do stylizacji – cóż w nocy nie widać Multicam-a,ATACS-a ani plakietek czy oznaczeń producentów na koszulce z lycry. Szkoda, dziewczyny nie zobaczą.

8. Jakiego rodzaju pirotechnika będzie używana i czy jest to bezpieczne ?

Proste elementy, dym, petarda,stroboskop. Oczywiście gdybyśmy mogli poszaleć i finanse by nas nie ograniczały to wprowadzilibyśmy wytwornice dymu,napalm,ostrzał artyleryjski,watę cukrową i orkiestrę cyrkową.
No, ale to kosztuje a poza tym straż pożarna pognałaby nas z lasu bojąc się że go podpalimy. A czy bezpieczne? Wszystkie mają oznaczenie CE – ale co do kształtu liter to już nie wnikamy.

9. Nie za dużo biegania na torze i w ogole nie za bardzo bojowo?

Bieganie ? Raptem trochę truchtu na świeżym powietrzu.To nie Selekcja czy inny Runmageddon.Tam jest bieganie. A czy bojowo ? Celem jest zwykła zabawa, nie aspirujemy do żadnej formy szkolenia taktycznego.
A jeżeli ktoś woli alternatywę w postaci dostojnego marszu w tęczowej peruce i balonikiem w ręce to zawsze ma wybór, nie zmuszamy.
Tory zostały opracowane tak aby osoby nie mające doświadczenia w takich warunkach dały sobie radę, a jednocześnie aby ci bardziej sprawni również się spocili. Przewidzieliśmy kilka „przeszkadzaczy” , których nie ma w opisie ,a o których dowiecie się podczas omówienia torów na miejscu. Z pewnością będzie ciekawie.

10. Co znaczy „ilość miejsc ograniczona” ?

Taki tam marketingowy bełkot. Przecież nie obiecamy pierwszym 10 lokówki i przyrządu do obierania ziemniaków? Tak naprawdę zgłaszajcie się śmiało.Oczywiście wolelibyśmy wiedzieć wcześniej o ilości chętnych bo będziemy musieli np. zakupić odpowiednią ilość pirotechniki i kiełbasy na ruszt. Sam potem tego nie zjem. Ilość nie jest sztywno ograniczona jednak z doświadczenia wynika ,że przepuszczenie 20 osób przez noc na 3 torach, policzenie punktacji ,zaklejenie i ustawienie torów zajmuje cała noc. Jak będzie 23 chętnych, spoko – damy radę, jak

12 – też dobrze. Idea jest żeby fajnie i bezpiecznie bawić się.

Jeżeli nasuną się Wam inne pytania – walcie śmiało….